MLKS Tucholanka Tuchola - Grom Więcbork

             Nasz zespół zremisował 2-2 mecz z Gromem Więcbork, pomimo tego, że do 85 prowadziliśmy 2-0 ! Po dobrej pierwszej połowie prowadziliśmy 2-0, był to najmniejszy wymiar kary dla gości ponieważ zmarnowaliśmy kilka dogodnych sytuacji, jak choćby sytuacja " sam na sam " Bartka Gromowskiego! Druga połowa również nie zapowiadała nieszczęścia. Goście co prawda zaczęli atakować większą ilością zawodników i uzyskali przewagę, jednak my wyprowadzaliśmy groźne kontry. Dramat zaczął się ok 70 minuty, kiedy to Mateusz Renkiewicz otrzymał niepotrzebnie żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną ! Zawodnik ten właśniemiał być zmieniony i czekaliśmy tylko na przerwę w grze do dokonania tej zmiany, jednak wyszło inaczej. Wprowadziło to zamieszanie w naszych szeregach i dużą nerwowość, na domiar złego z kilka minut nasz boczny obrońca Mateusz Wamka zgłosił kontuzje ! Cofnęliśmy się do obrony, a Grom atakował coraz odważniej. Pomimo dużej przewagi przyjezdnych, to mymieliśmy 100 % sytuacje na 3 bramkę, jednak Mirek Ostrowski trafił w boczną siatkę ! Postracie pierwszej bramki ok 85 minuty, wkradła się jeszcze większa nerwowość w nasze poczynania, bramka na 2-2 padła w doliczonym czasie gry i kolejne punkty uciekły ! Wciąż zespół nie potrafi wygrywać i traci punkty w bardzo głupich okolicznościach.